Mieszkańcy Wrocławia, Dolnego Śląska i całej Polski południowo-zachodniej z roku na rok chętniej korzystają z wrocławskiego portu lotniczego. Można się stąd dostać lotem bezpośrednim lub z przesiadką do najbardziej znanych, ale i dalekich, naprawdę egzotycznych miejsc wypoczynku. Loty, których nie zapewniają samoloty czarterowe startujące w wrocławskich Strachowic, odbywać można z przesiadką w Warszawie, Frankfurcie nad Menem albo Monachium. Już teraz warto zajrzeć na stronę https://byledowakacji.pl/.
Zaczęło się jeszcze w Breslau
Lista destynacji, do których można się dostać, rozpoczynając podróż na wrocławskim lotnisku, jest naprawdę imponująca. Są na niej wszystkie najbardziej znane kurorty i ośrodki wypoczynkowe w Europie i poza nią. Można już teraz zacząć planować swoje wakacje. Wylot z Wrocławia to czysta przyjemność, albowiem nowoczesny, wygodny port lotniczy znajduje się zaledwie ok. 20-30 minut jazdy od ścisłego centrum miasta. Lotnisko, którego historia sięga jeszcze czasów Breslau, a więc lat 30. ubiegłego wieku, kiedy to Niemcy rozpoczęli budowę obiektu na potrzeby Luftwaffe, było także po wojnie użytkowane przez wojsko. Przez wiele lat stacjonował tu pułk lotnictwa myśliwskiego, a jeden z myśliwców MiG-21 z tamtej epoki stoi do dziś, dobrze widoczny z trasy dojazdowej.
Wakacje blisko i bardzo daleko
Nie chce lecieć zbyt daleko, woli stosunkowo krótkie loty, ten zaplanuje zapewne europejskie wakacje. Grecja? Z Wrocławia to cztery godziny lotu. Nie ma znaczenia, czy na miejsce wypoczynku wybierzemy Kretę, Rodos, Korfu czy inną wyspę – wszędzie tam lądują samoloty ze stolicy Dolnego Śląska. A autobus kursujący z lotniska do centrum Wrocławia kończy bieg pod kolejowym Dworcem Głównym, można więc wygodnie połączyć dojazd do i z Wrocławia koleją z podróżą lotniczą.
Planujesz europejskie wakacje? Wyspy Kanaryjskie z Wrocławia osiągalne są po ok. pięciu godzinach lotu. Lanzarote, Teneryfa i Gran Canaria czekają wraz ze swym niepowtarzalnym klimatem, ogromem atrakcji turystycznych i wyśmienitą lokalną kuchnią. Znakomicie wypoczną tam ci wszyscy, którzy lubią ciepło, ale nie upały.
Komu niestraszna dłuższa podróż, ten wybierze egzotyczne kierunki. Z Wrocławia można dolecieć (z przesiadką) nawet do Meksyku, Brazylii czy Trynidadu i Tobago. Coraz popularniejszym kierunkiem dla polskich turystów staje się także Dominikana. Z Wrocławia i tam można się dostać.
A dla tych, co Wrocławia nie znają, może to też być okazja, by go poznać, bo jest tu co oglądać. Można przecież zaplanować urlop tak, by mieś jeszcze parę dni na „Wroclove”.