Jednego dnia odwiedza Australię, nazajutrz jest w Brazylii, zaraz potem w Polsce, a kolejnego dnia w Japonii albo Indonezji. Jak to możliwe? Poznaj niezwykłego podróżnika, który od 2012 roku przemierza świat.
Uśmiechnięty podróżnik
Nazywa się Wesoły Wieżowiec i ma kilkanaście centymetrów wzrostu. Można by napisać “wysokości”, ale on jest bardziej osobą niż przedmiotem. Jest zawsze uśmiechnięty i dzięki swoim dalekim podróżom rozwesela ludzi na całym świecie. Bo jest fotografowany w różnych krajach, a wyjątkowe zdjęcia z jego podróży trafiają do mediów społecznościowych.
Podróże dalekie i bliskie
Wesołego Wieżowca (jego angielskojęzyczna nazwa, to: Happy Skyscraper) wymyślił znany polski karykaturzysta Szczepan Sadurski. Miał to być jednorazowy happening w Nowym Jorku (tu jest mnóstwo wielkich wieżowców, więc niech stanie także najmniejszy), ale to był dopiero początek.
Po powrocie do Polski znajomi Sadurskiego też zaczęli fotografować uśmiechniętego podróżnika. Do zabawy zaczęli się też włączać ludzie nieznajomi, nie znający języka polskiego, który błyskawicznie zrozumieli ideę rozweselania świata. Zadziałała siła mediów społecznościowych.
Oryginalne zdjęcia z podróży
Można by powiedzieć, że to zabawa dla każdego, ale jest inaczej. Wciąż jest wiele osób stukających się w czoło i nie rozumiejących, co w tym wszystkim kręci dorosłe osoby, lubiących podróżowanie po świecie (to często oni angażują się w ten zwariowany projekt). Tymczasem zamiast robić sobie kolejne selfie po to, żeby pochwalić się kolejną podróżą, niektórzy na pamiątkę pstrykają zdjęcia “wieżowcowi” z papieru. Przed pięknymi zamkami, parlamentami, stadionami piłkarskimi, wielkimi wulkanami i wodospadami. Wszystkie zdjęcia są autentyczne, żaden Photoshop.
Mały podróżnik zdobywa świat
Na “wieżowcowej mapie świata” z każdym miesiącem pojawiały się kolejne punkty. Azja, Ameryka Południowa i Północna, Australia. Dziś w Europie jest tylko kilka państw, których niezwykły globtroter jeszcze nie odwiedził i nie został sfotografowany, a mapa świata wciąż się zapełnia. Za to w Polsce był chyba wszędzie.
Uśmiechnięty podróżnik odwiedzał stacje telewizyjne (nie tylko w Polsce), pisały o nim gazety w różnych krajach i wciąż zaskakuje kolejnych ludzi, dając im radość. Co ciekawe, chyba bardziej spodobał się w innych krajach niż w Polsce. Czyżbyśmy mieli mniejsze poczucie humoru?
Przygody Wesołego Wieżowca
Zdjęcia z kolejnych podróży małego podróżnika nie są w stanie oddać wielu anegdot związanych z jego fotografowaniem. Czasami pogoda jest niesprzyjająca, więc osoby nieznajome deklarują pomoc w zrobieniu sesji zdjęciowej. Tak było w Wiedniu, Norwegii, Niemczech i Republice Południowej Afryki i nie tylko tam. Zresztą nieznajomi chętnie pomagają. Tak było podczas pierwszej podróży Wesołego Wieżowca do Japonii, gdzie młode dziewczęta w stroju gejsz chętnie z nim pozowały na terenie dawnej świątyni. Albo w Indiach, gdzie sfotografował się z nim młody mnich buddyjski z pomarańczowych szatach, na schodach obok świątyni.
Kika razy nasz globtroter wypadł z kieszeni, na szczęście szybko został zlokalizowany. Dlatego warto mieć ze sobą “dublera”, który zastąpi Wieżowca, jeśli pofrunie z falami wodospadu, w głąb wulkanu lub spadnie z ogromnej tamy. Zresztą pierwszy Happy Skyscraper został zgubiony w Nowym Jorku (wypadł z kieszeni), gdy spieszyliśmy się do pociągu na stacji Penn Station, na Manhattanie. Uznaliśmy, że to dobry znak. I faktycznie, od 2012 r. prawie w każdym roku jest znów fotografowany w NYC czyli nie mniej często, jak w Warszawie.
Kim jest podróżnik z papieru?
Na koniec zdradzimy ciekawostkę: Wesoły Wieżowiec jest symbolem międzynarodowej organizacji o nazwie Partia Dobrego Humoru (Good Humor Party), a osoby które włączają się do zabawy, niezależnie od tego w jakim kraju świata mieszkają, pocztą dostają z Polski legitymację tej najbardziej zwariowanej organizacji świata. Niektórzy w Wesołym Wieżowcu mają nawet swój “apartament” czyli jedno okienko. Jest jeszcze trochę wolnych apartamentów, a zabawa trwa nadal!
Wiele ciekawostek podróżniczych i turystycznych znajdziesz na stronie Sadurski.com, a o podróżach uśmiechniętego globtrotera więcej informacji znajdziesz tutaj: http://sadurski.com/podroze-po-swiecie-swiat/
