• Post category:Artykuły

Kiedy zaczyna się zima, wiele osób wyjeżdża w góry na narty. Są bowiem bardzo popularne i coraz więcej osób pragnie się nauczyć na nich jeździć. Często jednak obawiają się tego i odkładają moment nauki „na za rok”. Nie są pewni jak to dokładnie wygląda, czy sobie poradzą i boją się upadków albo nieszczęścia na stoku, o których często można usłyszeć w radiu, telewizji lub prasie.

Dobrze jest więc zaznajomić się z całą procedurą nauki, a także zgłębić tajniki jazdy na nartach i dowiedzieć się na czym ta sztuka polega. To pozwoli na szybsze i bardziej efektowne opanowanie tej umiejętności. Instruktorem może być tak naprawdę każdy, ale najlepiej do tego przystosowana jest oczywiście szkoła narciarska. Szklarska Poręba oferuje wiele szkół, w których pracują profesjonaliści mający za zadanie przygotować swoich uczniów do samodzielnego zjazdu ze stoku. Jedną z nich jest choćby ta: https://www.skipoint.pl/. Może się do niej zapisać dosłownie każdy, bez względu na wiek. Zarówno małe dziecko, jak i dorosły człowiek, a nawet emeryt.

Jak wygląda nauka jazdy i na czym polega?

Zazwyczaj pierwsza nauka jazdy rozpoczyna się od pokazania przez instruktora metody wpinania nart. Następnie objaśnia on metodę poruszania się na nich i każe swojemu uczniowi poruszać ciałem zgodnie z tym co pokaże. Wszystko to odbywa się jednak bez przemieszczania się. Następnym krokiem jest pokazanie techniki jazdy, a także nadzorowanie poczynań uczącego się. Technika zjazdowa musi być całkowicie swobodna, a także nie może być skrępowana. Cała sylwetka powinna być naturalna, a kręgosłup nieusztywniony. W tym teoretycznie prostym ułożeniu ciała można popełnić wiele błędów, które przyswojone, będzie potem ciężko odwrócić, a co więcej można uszkodzić bądź nadwyrężyć sobie niektóre części ciała.

Aby tego uniknąć, osoba ucząca się jazdy musi być odpowiednio poinstruowana, a także ktoś musi korygować ewentualne błędy, które popełnia. Rolę tę doskonale spełnia szkoła narciarska. Szklarska Poręba wyszkoliła już wielu narciarzy, którzy nie mają najmniejszych problemów z jazdą i doskonale sobie radzą na większości stokach. Technika jazdy jest prosta. Narty muszą być rozstawione na szerokość bioder (chociaż na samym początku nauki mogą być ustawione odrobinę szerzej), kolana trzeba mieć ugięte i skierowane w stronę, w którą chce się poruszać. Wówczas dzioby nart są odciążone i powoli rozpoczyna się zjazd. Ręce podczas zjeżdżania należy mieć blisko ciała, można ewentualnie delikatnie nimi manewrować, aby utrzymać równowagę, lecz pod żadnym pozorem nie można wyciągnąć ich i trzymać przed sobą.

Jak wygląda nauka jazdy tak zwanym „pługiem”?

Jazda pługiem to druga technika, która tak naprawdę rozpoczyna cały etap szkolenia. Jest to bowiem element bardzo ważny podczas hamowania. Jak to wygląda? Otóż wówczas narty ustawione są pod odpowiednim kątem w stosunku do siebie. Ich tyły muszą być szeroko ustawione, dzioby natomiast blisko przysunięte. Co ważne, obie narty muszą być obciążone tym samym ciężarem, równomiernie. Tak samo jak wcześniej było opisywane, kolana muszą być ugięte, lecz tutaj należy je skierować nie do przodu, tylko do siebie.

Sylwetka nie może być spięta, a kijki powinny zostać ułożone na bokach. Aby nabrać prędkości, należy wyprostować narty i regulować szybkość poruszania się poprzez zbliżanie do siebie ich dziobów. Jeśli zaś chodzi o zatrzymanie się – wystarczy po prostu jak najbardziej zbliżyć dzioby nart do siebie (lecz należy uważać, żeby się nie zderzyły) i bardzo szeroko rozstawić tyły.

Czy warto decydować się naukę z instruktorem?

To pytanie zadawane jest bardzo często. Głównym powodem, który sprawia, że ludzie niechętnie korzystają z usług szkół narciarskich jest cena za szkolenie. Trzeba jednak wiedzieć, że samodzielna nauka albo przy pomocy kolegi, koleżanki bądź członka rodziny, nie będzie profesjonalna i nie tylko może przysporzyć problemów, lecz także wydłużyć czas nauki. Warto więc decydować się na pomoc, jaką oferuje szkoła narciarska. Szklarska Poręba to najlepszy wybór ze wszystkich ofert.

Dodaj komentarz