Wyjazd dziecka na kolonie bywa stresujący nie tylko dla niego samego, ale także dla rodzica. Spokojne i przemyślane przygotowanie dziecka do wyjazdu, w tym spakowanie jego bagaży, jest jednak kluczowe. Dziecku ułatwi start w samodzielność, a nas utwierdzi w przekonaniu, że nasza pociecha jest przygotowana na wszystko i poradzi sobie w każdej sytuacji. Przedstawiamy krótki poradnik, który zaopatrzy dziecko w najpotrzebniejsze rzeczy i skróci czas pakowania.
Na wyjazdach mogą zdarzać się różne nieprzewidziane rzeczy. Jako dorośli powinniśmy wcześniej przewidzieć możliwość ich wystąpienia i, oprócz ubrań, spakować także inne drobiazgi, które mogą okazać się wybawieniem. Przy pakowaniu dziecka na kolonie trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim trzy rzeczy: wygodę, bezpieczeństwo i samowystarczalność.
Jak i w co spakować dziecko?
Kolonie i obozy to wyjazdy, które zwykle trwają od 7 do 14 dni. To sporo, zważywszy na to, że w większości ośrodków nie ma możliwości wyprania ubrań, a i trzeba być przygotowanym na różne warunki pogodowe. Spakowanie tego w torbę podróżną może być dobrym pomysłem dla dorosłego, ale dziecku raczej trudno będzie poradzić sobie z takim bagażem. Dlatego warto rozważyć przede wszystkim miękki plecak dla starszych dzieci lub też lekką walizkę na kółkach, której dziecko nie będzie musiało nosić. Oczywiście dodatkowo warto też pociechę zaopatrzyć w mniejszy plecak, który mógłby nosić stale przy sobie i trzymać w nim najpotrzebniejsze rzeczy. Dobrym wyborem może być też nerka, która skuteczniej niż plecak uchroni dziecko przed kradzieżą.
Najważniejsze rzeczy do spakowania – checklista
- Ubrania „na cebulkę”. Pogoda, nawet latem, może być zmienna. Dlatego najlepiej spakować dziecku różne rodzaje ubrania – grubsze i cieńsze, z krótkim i długim rękawem. Najlepiej, jeżeli będą to ubrania lekkie, dobrze przepuszczające powietrze. Świetnie sprawdzają się także rozpinane bluzy – łatwiej będzie dziecku taką ściągnąć i z powrotem założyć. Każda rzecz powinna mieć przynajmniej jeden taki sam odpowiednik, by w razie zniszczenia lub zabrudzenia dziecko było dalej przygotowane na dobrą pogodę.
- Kurtki. Te oczywiście powinny być dostosowane do pory roku, ale przy każdym wyjeździe nie powinniśmy zapominać o kurtce przeciwdeszczowej z kapturem.
- Bielizna. Sztuk bielizny powinno być tyle, ile dni trwa kolonia plus przynajmniej 2-3 sztuki na zapas. Nie zapominajmy przy tym o dostarczeniu dziecku woreczków na brudną bieliznę lub opcjonalnie niewielkiej ilości proszku do prania na wypadek awaryjnych sytuacji.
- Buty. Obuwie powinno być przede wszystkim wygodne i dostosowane do miejsca pobytu. Jeśli to wyjazd letni, to warto postawić przynajmniej na dwie pary butów krytych (lżejszych i bardziej zabudowanych na wycieczki terenowe) oraz sandały. Nie zapominajmy także o klapkach, które przydadzą się pod prysznicem i na basenie.
- Artykuły higieniczne. Podstawą tutaj są ręczniki, zapas chusteczek higienicznych oraz artykuły kąpielowe. Konieczny jest także krem z filtrem przeciwsłonecznym oraz środek odstraszający insekty,
- Lekarstwa. Nie powinniśmy dawać dziecku lekarstw. Ze środków leczniczych warto jednak zaopatrzyć je w dużą ilość plastrów, maść na ukąszenia (ale tylko taki środek, który sami stosujemy) oraz krem z pantenolem na oparzenia słoneczne. Zasada jest prosta – dajemy tylko takie środki, które są nieinwazyjne, a ich użycie w żaden sposób nie zaszkodzi dziecku (a więc żadnych tabletek, pastylek i proszków!).
- Pieniądze. Postarajmy się, by pieniądze dla dziecka były w niskich nominałach i rozlokowane były w różnych miejscach.
- Okrycie głowy. Dla dzieci w różnym wieku najlepiej sprawdzi się czapka dostosowana do pory roku. Starsze z pewnością chętniej wybiorą kolorową chustkę lub bandanę. Do kompletu warto dodać okulary przeciwsłoneczne.
- Dodatkowe rzeczy. Rzeczy, które dziecko powinno mieć pod ręką to: notes i długopis, dodatkowa ładowarka do telefonu, kartka z numerami do rodziców (musi być zawsze w plecaku).
Rzeczą ważną jest, by dziecko było z nami przy pakowaniu tych rzeczy, a maluchom powinniśmy również wytłumaczyć, do czego poszczególne rzeczy służą. Nieodzowne jest, by dziecko nie tylko wiedziało, co ma w bagażu, ale też gdzie konkretnych rzeczy szukać. Nie przygotowujmy też wszystkich rzeczy zgodnych z naszym gustem, a pomyślmy o dziecku i jego upodobaniach – w końcu chcemy uniknąć sytuacji, w której nasza pociecha spędzi całą kolonię w jednych spodenkach i koszulce.